Posty

Wyświetlam posty z etykietą townes van zandt

[Recenzja] Townes Van Zandt - "Townes Van Zandt" (1969)

Obraz
Trzeci album Townesa Van Zandta tylko częściowo składa się z premierowego materiału. Z dziesięciu utworów aż cztery to nowe wersje kompozycji z debiutu ("For the Sake of the Song", "Waiting Around to Die", "I'll Be Here in the Morning" i "(Quicksilver Daydreams of) Maria"). Przyczyną tego nie był jednak kryzys twórczy muzyka, a jego niezadowolenie ze zbyt bogatych aranżacji oryginalnych wersji. Tym razem aranżacje - zarówno tych starszych kawałków, jak i premierowych - są bardzo ascetyczne (choć w "Maria" znów pojawia się partia smyczków). Townes śpiewa przeważnie z akompaniamentem samej gitary akustycznej, do której czasem dochodzi harmonijka, perkusja, oraz - tylko w jednym utworze - gitara basowa. Co ciekawe, w opisie longplaya zabrakło informacji kto gra na tych instrumentach. Pod względem stylistycznym, album - w odniesieniu do swojego folkowego poprzednika - bliższy jest muzyki country. Dominują tutaj utwory w tym stylu

[Recenzja] Townes Van Zandt - "Our Mother the Mountain" (1969)

Obraz
Townes Van Zandt (zbieżność nazwisk z wokalistami Lynyrd Skynyrd przypadkowa) to jedna z najbardziej tragicznych postaci w historii muzyki. Od młodości zmagał się z psychozą maniakalno-depresyjną (czyli chorobą afektywną dwubiegunową), a leczenie wycofaną już metodą wstrząsów insulinowych spowodowało u niego trwałą utratę części pamięci. Jako muzyk za życia był praktycznie nieznany. Koncertował w podłych barach, przed przypadkową, z reguły niezainteresowaną publicznością. Szybko popadł w uzależnienia od alkoholu i heroiny, na co wydawał większość swoich zarobków. Zrzekł się nawet praw do swoich albumów za marne 20$, których brakowało mu na używki. Przez większość lat 70. mieszkał w chacie zbitej z desek, bez prądu, ani ogrzewania; zaś na trasie nocował głównie w podrzędnych, tanich motelach. Destrukcyjny tryb życia doprowadził go w końcu do śmierci - zmarł pierwszego dnia 1997 roku (jako oficjalną przyczynę podano arytmię serca). W ostatnich latach życia poprawiła się przynajmniej